"Nowa Tyta" – lokalny miesięcznik społeczno-kulturalny, jaki od blisko pięciu lat trafiał do rąk mieszkańców kuźniańskiej gminy, przestał się ukazywać.
zobacz artykułBardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na ten dość istotny fakt. Oczywiście, zdawałem sobie sprawę, że pełny tytuł miesięcznika brzmiał "Tyta, czyli róg obfitości", jednakże nie zamieściłem pełnego brzmienia ze względu na chęć uwypuklenia tylko głównego członu nazwy gazety, czyli "Tyty". Po drugie - zgadza się - pomiędzy (tu już napiszę krótko) "Tytą" a "Nową Tytą" przez jakiś czas ukazywał się tytuł "Tyta albo info Gracja". Niewspomnienie o nim nie było podyktowane moją niewiedzą. W artykule...
Ktoś chyba nie zna historii. Aby ją poznać proszę zajrzeć do archiwalnych numerów miesięczników. Ja mam wszystkie. Miesięcznik, który stworzył w Miejskim Ośrodku Kultury A. Migus nazywał się "Tyta czyli róg obfitości". Po zakończemiu działalności wydawniczej w MOK powstał następny prywatny "Tyta albo info Gracja". Po zakończeniu jego działalności powstał kolejny "Nowa Tyta" i były to trzy różne gazety.
(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(1) Kto ma posprzątać mieszkanie po zmarłym?
(13) Nie przestrzegają zakazów. Co na to straż miejska?
(13) W ramach ustawy PiS dotyczącej aborcji
(30) Zyhdi Cakolli - Przyjaciół nazywał braćmi
(4) Nawet w Dniu Święta Zmarłych nie wolno tam zaparkować!
(540) Dlaczego dezorganizuja Polskie Panstwo? Kim są?
(2) Pobieranie opłat za parkowanie w soboty jest n i e l e g a l n e !
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44871912
...dążyłem do skoncentrowania się tylko na historii "Nowej Tyty". Celem tego tekstu nie było więc przedstawienie dziejów wszystkich lokalnych czasopism, lecz syntetyczne przybliżenie historii tylko tego ostatniego miesięcznika. A tak gwoli uzupełnienia treści artykułu, ze swej strony mogę dodać jeszcze i to, że pomiędzy "Życiem Rafametu" a "Tytą, czyli rogiem obfitości" przez kilka miesięcy do rąk mieszkańców trafiał również "Głos Kuźni".