29 Grudnia 2016, imieniny Dawida Tomasza Dominika
Strona GlownaPolecaneLista użytkownikówPortalLogowanie
Artykuł
2006-01-23 00:00:00 Artykuły

Racibórz - moja mała ojczyzna, skrawek ziemi, który zawsze był, jest i będzie mi bliski; nawet wtedy, gdy jestem daleko stąd. To miejsce, z którym wiąże się moje dzieciństwo, dojrzewanie, młodzieńcze szaleństwa, pierwsze przyjaźnie i miłości. Moja mała arkadia, w której nabieram sił, by stawiać czoła coraz to nowym życiowym trudnościom.

zobacz artykuł
 
reklama
Dyskusja (26): Racibórz: oaza, pustynia,...? Strony: 1 2Dodaj komentarz
~pustynia (2014-05-17 18:29)
Ocena: 0 + | - Cytuj

działań gospodarczych

~oaza (2014-05-17 18:28)
Ocena: 0 + | - Cytuj

chyba lenka

~ab (2014-05-17 18:28)
Ocena: 0 + | - Cytuj

tak się wygaje że stajemy sie pustynią czynow
ale cóż jak brak zaangażżowania

~kupka piasku (2014-05-17 09:30)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Do literatów raczej nie należę, ale wolałbym czytać, najlepiej informacje, by dowiedzieć się; dlaczego użyto słowa Pustynia, Oaza; jak gołym okiem widać, że to jakaś przenośnia ??? Kiedyś było tak, że przyszły literat zaczynał od gromadzenia doświadczeń i wiedzy w podróżach, wyprawach itp Cała ta dyskusja jest nie potrzebna, bo sama autorka przyznaje, że jest "prosto z uczelni". Aby pisać, trzeba wiedzieć co się chce napisać -najlepiej by były to tematy, których czytelnicy są ciekawi. Chyba, że "Oazą" jest autor a "Pustynią" raciborzanie i Racibórz.

~pustynia (2014-05-16 16:41)
Ocena: 0 + | - Cytuj

raczej

~ad vocem (2014-05-16 10:23)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Pierwszy tekst też dobry, ale w innym stylu.

~ad vocem (2014-05-16 10:21)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Tekst pani Moniki wymaga niestety oczytania. Z tym, z wielkim smutkiem muszę stwierdzić, jest tragicznie. Jeżeli nie powie się czegoś" kawa na ława" i bez wulgaryzmów w niektórych przypadkach,tekst nie trafia do odbiorców. Takie czasy!
Schlebiające wszędzie tanim gustom.

~haha (2014-05-16 07:38)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Każdy pisze tak, jak lubi. Gatunków i rodzajów literackich jest gro i można w nich przebierać i przebierać. Tak jak powiedział Chomsky, kompetencja to umiejetnośc budowania nieskończenie wielu realizacji ze skończonego zbioru mozliwości. Pani Monika wybrała sobie te elementy, które jej pasują i zbudowałą z  nich własny styl. To czy on do nas dociera - nasza sprawa. Ale na pewno nie można powiedzieć, że w jakimkolwiek stopniu jest "nieprawidłowy".

~a lenk (2014-05-15 19:03)
Ocena: 0 + | - Cytuj

to wspaniały koleżka
któy jak nikt dba o to miasto?

~ale temat (2014-05-15 19:00)
Ocena: 0 + | - Cytuj
~A. (2006-02-02 18:24)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Odpowiadając na pytanie ciekawego-p.Monika jest polonistką, nauczycielką polskiego w pewnej szkole.Pewnie nie uczyła A-F...:)

~Qkiz (2006-02-02 17:57)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Kończąc wątek to powiem ci, że ściemniać to ty potrafisz. Aby zawsze tylko wyszło na twoje. A ... niech ci będzie. Miałbyś się stary pochorować jeszcze. Pozwolę sobie tylko zauważyć, że czym innym jest język poezji a czym innym język prozy. Ale zakładam, że mogę się mylić

~A-F (2006-02-01 15:17)
Ocena: 0 + | - Cytuj

I by już zakończyć ten jałowy wątek przypomnę osobę ś.p. Ks.Jana Twardowskiego, który o wielkich sprawach takich jak Transcendencja i Jej transparencja w immanencji opisywał w bardzo prostych słowach. Można opisywać Boga w opasłych traktatach teologicznych ale on mówił nam o Bogu prosto i skromnie ale słowa te były bardziej trafne niż jakieś odwoływania się na mitologię, dogmaty, sumy teologiczne itp. I właśnie o takie "cuś" mi "chodzi". Pozdrawiam.

~A-F (2006-02-01 14:56)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Qkizie ja tekst nr 2 rozumiem ale jest on nader rozbudowany i jak to określiłem: przerost formy nad treścią. Mnie uczono w szkole, że mam pisać na temat a nie uprawiać wodolejstwo vel grafomaństwo a jeśli moje wypracowanie było nader rozbudowane było ocenione "stosowną" notą. Nie sądzę by nauczyciel polonista zachwycił się pracą Moniki i dał jej najwyższą ocenę (jeśli uznać to za wypracowanie na temat:"Racibórz: oaza, pustynia,...?"). Mam nadzieję, że kumasz Qkizie o co biega?.

~Qkiz (2006-02-01 14:40)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Po co ta ironia? Masz prawo oceniać. A jakże!!! Ale ocena w postaci : " bez urazy ale tekst Moniki zakrawa o grafomaństwo" jest nieuczciwa. Nie trafia do Ciebie - o.k. Nie podoba ci się - o.k. Tekst 1 rozumiesz - tekst 2 nie rozumiesz -o.k. Pisanie, że ktoś jest grafomanem, z pozycji trójwątkowości wypowiedzi - to arogancja. A propos - nie znam tej Pani, a tekst bardzo mi odpowiada i to wszystko.   Swoją drogą bardzo łatwo przypisujesz różnym osobom łatkę "grafomana".

~A-F (2006-01-31 16:41)
Ocena: 0 + | - Cytuj

...robi to z czystej złośliwości.

~A-F (2006-01-31 16:40)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Informacji chyba udzieli nam Qkiz bo tak broni tekst autorki jak ruskie niepodległości pewnie z powodu znajomości. Mój pogląd jest taki: zamieszczono 2 tematy obok siebie 2 róznych autorek. Jeśli zamieszczono na portalu to z tego powodu by internauta mógł je przeczytać i wyrazić swoją opinię ( "dodaj komentarz"). Ja swoją wyraziłem odnosząc się do jednej i do drugiej autorki z osobna ale widocznie należy pisać tutaj same pochlebiające opinie wg Qkiza a jeśli ktoś się z czymś nie zgadza to pewnie

~ciekawy (2006-01-31 16:09)
Ocena: 0 + | - Cytuj

A kim jest autorka komentowanego tekstu?

~A-F (2006-01-31 15:55)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Specjalnie dla Qkiza: Jestem zachwycony wspaniałym doborem przykładów jaki zastosowała Monika Janowska w swoich rozważaniach związanych o Raciborzu. Tekst jest bardzo wyważony a słowa, którymi autorka opisała swoje przemyślenia dodaje temu artykułowi polotu i wznosi całość na wyżyny ludzkiego rozumowania. Jej subiektywne postrzeganie Raciborza zakotwiczone w kulturze śródziemnomorskiej niesamowicie ubogaca tę już i tak wspaniałą w swej subtelności wypowiedź. Zadowolony Qkiz???

~Qkiz (2006-01-31 15:13)
Ocena: 0 + | - Cytuj

No cóż już wcześniej przekonałem się, że twój regulamin - AF- ma tylko dwa punkty: 1. Ty masz zawsze rację, 2. jeśli się mylisz - patrz     punkt 1. No sorry stary!!!

~A-F (2006-01-30 20:39)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Domniemywam, że XXL pije do mnie. Znam znaczenie pyrrusowego zwycięstwa ale w tym przypadku jest to typowy przerost formy nad treścią. I jeśli wyraziłem swoją ocenę po przeczytaniu tych dwóch tekstów to nie znaczy, że są one ze złośliwości ( no chyba, że XXL zna podstawowe wiadomości o śródziemnomorskiej kulturze a nie potrafi odróżnić oceny od złośliwości).

~XXL (2006-01-30 17:48)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Obok tekstów prostych istnieją też takie, które wymagają znajomości podstawowych wiadomości dotyczących źródeł kultury śródziemnomorskiej.Wyrażenie -pyrrusowe zwycięstwo jest właśnie takim. Natomiast  grafomańskie są niektóre z komentarzy pretendujących do błyskotliwych - są niestety tylko złośliwe.

~A-F (2006-01-30 15:31)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Czy nie można to było napisać tak jak Joanna Guział? Prosto, to co myslimy i o czym marzymy. Nasze obserwacje i spostrzeżenia tym są bardziej czytelne i trafne gdy są zrozumiałe ( prostymi słowami jak ktoś chce można opisać skomplikowane sprawy) - Szkoda, że Monice "udało się" proste przemyślenia opisać mnogością słów i przypadkową zbieraniną przykładów.

~A-F (2006-01-30 15:23)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Dzięki Qkizie za radę - właśnie przeczytałem to "mnogo razy" i doszedłem do przekonania, że to jest grafomania!

~Qkiz (2006-01-30 10:57)
Ocena: 0 + | - Cytuj

A-F! Proponuję, abyś przeczytał tekst p. Janowskiej jeszcze raz i jeszcze raz, i jeszcze mnogo mnogo razy.Może wtedy zrozumiesz sens? Ty taki trybun ludowy nie rozumiesz o czym jest ten tekst? A on adresowany jest między innymi do Ciebie - zapatrzonego w sukcesy Rybnika czy innych miast...

Dodaj komentarz
Strony: 1 2
szukanie zaawansowane
Dodaj nowy temat
Logowanie
Ostatnio dodane komentarze
Najdłuższe dyskusje
Ostatnio dodane w tym dziale
Najczęściej komentowane (ostatnie 60 dni)
Najaktywniejsi zarejestrowani komentatorzy
Statystyki
Katalog