PKP zmienia rozkład. Młodzież z Chałupek, która do tej pory dojeżdżała do raciborskich szkół, w końcu może je zmienić na inne. Nie możemy pozwolić sobie na ich stratę - twierdzi Mirosław Lenk. Kursy, z których rezygnuje Kolej mógłby przejąć PKS, ale... proszę nie zapominać, że nie "odpuszczają" przecież pociągów rentownych - komentuje Kitliński.
zobacz artykułŻEBY TYLKO NIE ZWYMIOTOWAĆ OD TYCH NIOWYCH TABLIC...............
Nie tylko chodzi o takich turystów którzy tu kogoś mają. Dla nich tablice nie byłyby aż tak potrzebne bo i tak znają te miejscowości i tak. Bardziej chodziłoby o Niemców którzy chcieliby zobaczyć swoje "kresy" mimo że sie stąd nie wywodzą, ewentualnie jakiś pradziadke albo babacia np. pochodziła z Raciborza. Moi przodkowie nie pochodzą z kresów wsch. a mam zamiar zrobić sobie kilka rund do Lwowa, Kamieńca, Drohobycza itd w najbliższych latach.
Turystów sentymentalnych będzie coraz mniej. Ci urodzeni przed II wojną wymrą - to naturalne. A ci którzy wyjechali po wojnie powoli nie będa mieli także do kogo przyjeżdżać. na razie przyjeżdżają do coraz starszych rodziców, którzy wyjeżdżać nie chcieli. A więc za 30 parę lat jak dobrze pójdzie? Kocham piosenki i kino!!!?
Niemcy panosząc się na ślą- sku zmieniali pisownię nazw i nazwisk na niemiecką. Wtedy protestowaliście(no może nie wszyscy). Komu teraz zależy na zmianie nazw miejscowości?. Niemiecki turysta jak zechce to i tak do Was trafi. Ale jak zobaczy już na rogatkach LUBOWITZ to poczuje się jak u siebie to oto Wam chodzi?. Idzmy dalej i zmieniajmy wszystkie nazwy Ratibor,Markowitz,Auschwitz itd. Samo brzmienie nazwy Lubowitz, mnie przynajmniej kojarzy się z polską nazwą a nie z niemiecką.
Uwarzam że podwójne nazewnictwo miast i miejscowości jest bardzo fajnym pomysłem - podoba mi się
No, proszę, bez komentarza - już nie "lagier" ale propozycja Mongolii dla tych co mają trochę patriotyzmu w sobie.Korzystaj z dobrodziejstw UE i NATO, i wynoś się z Ziemi Raciborskiej.Uszanuj raciborzan, jest Wielkanoc,wybaczam z tej okazji.
ARTEKS z raciborem się nie dyskutuje. To niedouczony polaczek i to jeszcze przesiąknięty skrajnym nacjonalizmem i szowinizmem. Może wyjedzie za chlebem do Mongolii i uwolni nas od swoich komentarzy.
Myślę, że męczące i nie ułatwiające życia. Tak jak jako polski turysta wolałbym napis Drohobycz po polsku z biedą potrafiąc odczytać napis cyrylicą Drogobicz... gdybym jechał na kresy. Myślę, że twój tok myślenia przypomina histeryczne babcie lubiące radio Maryja. 60 lat po wojnie należy już myśleć nowocześniej. Wywodzę się z młodego pokolenia i nie widzę sensu dalszego utrwalania jakichś stereotypów. Człowieku i Polska i Niemcy są w Unii Europejskiej. Oba kraje są też w sojuszu wojsk. NATO!
Współczuję serdecznie tym, co mają w sercu slogan Adolfa. "Ja, gutt alles wir Deutsh". Nawet tym co tu przyjechali radzą aby pokochali niemieckich turystów bo przecież dla nich wymawianie tych polskich Łubowic to takie męczące.Ktoś już tu nawet wymienił,że za 30lat to znowu będzie Ratibor,warto zatem już teraz truć w Raciborzu i okolicy bo to ich nadzieja. Paranoja!!!
Łubowicom przełamane zostaną pewne lody i napływowi mieszkańcy innych miejscowości nie będą mieli nic przeciwko widząc, że tu chodzi o wygodę dla turystów, a także o szacunek do historii i mniejszości jaka tę ziemię zamieszkuje.
sami wyjechali i koniec. A okazało się, że nie wszyscy wyjechali. Po drugie należałoby zadbać o pamiątki związane z mieszkańcami przed 1945 r. Szkoda, że na razie zauważyli to nieliczni hobbyści, kolekcjonerzy, historycy i pasjonaci historii swoich małych ojczyzn. Zgadzam się z Mirkiem, że tabliczka z miejscowością pomogłaby w znalezieniu turystom z Niemiec konkretnych punktów turystycznych. Poza tym czy musimy wymagać aby Niemiec wymówił nazwę Maciowakrze albo Szymocice? Być może dzięki
Myślę, że należy szanować historię, oczywiście historię nieprzekłamaną. Nie mogę powiedzieć, że w ogóle ale naprawdę mało można się było dowiedzieć przed 1989 r. o miastach i ich mieszkańcach przed wojną. Np. przed wojną była w Rybniku niemała gmina żydowska. Po wojnie temat prawie nie istniał. Byli, zniknęli, nie ma. Synagogę spalili i zburzyli naziści, podobnie cmentarz, a inne budynki przeznaczono na inne cele. Jeśli chodzi o Niemców z terenów ziem odzyskanych to tematu nie było. Po prostu
wesolych swiat Wielkanocnych zycze wszystkim i Pozdrawiam. A Raciborowi powiem tylko jedno nie zawsze idzie uciec od tego co by sie chialo nawet na rozkaz ?? Tego tez nie bylo . Ostatni pociag ze Studziennej zbombardowano w Dreznie zginelo wtedy wielu naszych sasiadow . Nam sie dzieki Bogu udalo . I prosze wiecej mnie nie obrazac . Pozdrawiam
Jeszcze jedno,a wiek 15 lat miałem mniejwiecej jak powstała Solidarność,i wtedy w szkole przez krótki okres historia była prawdziwa,która otworzyła nam oczy,do czego komuna była zdolna.
cd.I jest poważną osobą,która nie zmyśla bajek bo nie ma ku temu powodów,i mogę mu zaufać co do autentyczności tego faktu.
Widzę że chcesz mnie obrazić,ostatnimi twoimi słowami,widzę że nie rozumiesz o co mi chodzi,albo udajesz głupią,nie wciskaj mi kitu że w wieku poniżej 15 lat interesowałaś się polityką,bo o to mi chodziło,w szkole też niczego nie można było się nauczyć z historii z czasów powojennych,bo była poprostu zakłamana,na jakiej podstawie podważasz to co napisałem?historia,która miała miejsce naprawdę,bo z palca sobie jej nie wyssałem,a osoba która opowiedziała mi o tym fakcie ma prawie 80 lat.
Milczenie nie jest oznaka zgody, a pełna swiadomość co się wokół mnie dzieje miałam znacznie wcześniej, gdyz dziwne było dla mnie to, że nie mogłam się pobawić z dziewczynką w moim wieku, o smutnych wyglądających z okna oczach, które mówiły - jak bardzo chciałaby być wśród dzieci. Nie masz wspomnień z dzieciństwa? To smutne, że miałeś pełną świadomość dopiero w wieku 15 lat.
A po drugie,to na przełomie lat 40 i 50 panował reżim Stalinowski,a w latach 60 i 70 panował Breżniew,więc wnioski wyciągnij sama,bo to mówi już na tyle za siebie.Po trzecie to ja nie jestem smarkaczem,który niema pojęcia oczym pisze,też pamiętam co nie co,bo nie jesteś dużo odemnie starsza.Pozdrawiam
Ta historia to nie "brednie" jak się podpisałaś,jeżeli masz około 50 lat,to znaczy urodziłaś się około 1956 r.pełną świadomość co się wokół ciebie działo miałaś w wieku około 15 lat,dodając to wychodzi mi około 1970 r.a to już inne czasy,tym czasem ja pisałem o przełomie lat 40 i 50,tak że nie porównuj lat 40 i 50 kiedy było UB,do 70 wtedy było SB i to były dwie inne sprawy,a MO się w te klocki nie bawiło,bo od tego były tajne organizacje jak UB.
A tych co będa przyjeżdżać na ojcowiznę też jest coraz mniej i jest to naturalny ruch ludności. Może w Londynie polskie tablice, bo duzo Polaków tam przyjezdża?
Mirku G ja mam około 50lat i mieszkałam kiedyś w dzieciństwie na ul Spółdzielczej, gdzie bardzo duzo osób, a nawet dzieci mówiło po niemiecku, a obok mieszkali milicjanci i jakos nic tym ludziom złego się nie działo. Pamiętam koleżankę, która była w domu zamykana w dzień przez matkę żeby nie daj boże na podwórku nie nauczyła się po polsku. Dopiero, gdy nas rodzice wołali do domu spać ona z matka wychodziła na podwórko. W sklepie też wiele ekspedientek mówiło i liczyło po niemiecku. Więc bez prze
Joachimowi trzeba coś uzmysłowić, bo to choroba, którą trzeba leczyć.Często piszesz, to twoje myśli, są plugawe względem raciborzan Polaków, którzy tu zostali przesiedleni a szczególnie tych, którzy tu będą, są i byli z polskim językiem(gwarą)od czasów powstawania państw w Europie.Pomyśl, dlaczego twoi rodzice nie wykonali niemieckich rozkazów wojska dla niemców do udania się w głąb niemiec? Teraz spójrz w lustro, by zobaczyć, kim jesteś? Może być tak, ze jesteś dalekim krewnym Arki Bożka?
Co za kabotyn ten Joachim? Tak przy okazji uzmysławiam ci, że obraziłeś masę ludzi, którzy są w sieci pod tym samym IP.
Niemcy na poziomie takimi wcale nie sa . Tylko prymitywni ludzie pokazuja wyzszosc na podstawie lepszego auta lepszych zarobkow itp.Chcialbym by Raciborz byl piekny i ludzie nie musieli sie martwic o jutro. Paru internautow niestety ma ciagle jakies animozje do wszystkiego co zza Renu sie w Raciborzu porusza . A szkoda . Pozdrawiam
(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(1) Prelekcja policjantów "STOP Pijanym Kierowcom" w więzieniu
(5) Rafako uruchomiło program dobrowolnych odejść
(1) Policja kontroluje kierowców
(1) Nowa formuła pożyczki w Alior Bank wystarczy dowód osobisty
(1) Od dziennikarza do kolejarza... Święto pracowników kolei
(5) Wykonawcę aquaparku poznamy dopiero pod koniec listopada
(1) Projekt granatowy Akcja Inkubacja
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44637660
Językoznawcy mówią ,iż nazwy miejscowości pozostawia się tak jak aktualnie one brzmią, chyba że piszemy o historii danej miejscowości. Myślę , iż dodanie nazwy w j. niemieckim jest przejawem raczej szowinizmu niż zdrowego rozsądku. Przecież nawet obcojęzyczni turyści bez tej zmiany trafią do Łubowic. A co w takim razie dla turystów anglojęzycznych , Czechów , Węgrów i.t.d. ?