(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(1) Kto ma posprzątać mieszkanie po zmarłym?
(13) Nie przestrzegają zakazów. Co na to straż miejska?
(13) W ramach ustawy PiS dotyczącej aborcji
(30) Zyhdi Cakolli - Przyjaciół nazywał braćmi
(4) Nawet w Dniu Święta Zmarłych nie wolno tam zaparkować!
(540) Dlaczego dezorganizuja Polskie Panstwo? Kim są?
(2) Pobieranie opłat za parkowanie w soboty jest n i e l e g a l n e !
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44633283
Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu...
Na nic osiągnięcia i zaszczyty, jeśli całe życie nie jest nastawione na Boga, nawet może się stać przeciwnie, zapomnienie o Stwórcy może doprowadzić do pychy, do złudnego poczucia niezależności od Boga.
Od dawna Kościół woła, że podstawowym sposobem odnajdywania Woli Bożej są tzw obowiązki stanu. Być dobrym mężem czy żoną, być lojalnym pracownikiem, życzliwym przełożonym, cierpliwym nauczycielem i sumiennym uczniem – tego na pewno Pan Bóg chce od tych, przed którymi stoją takie właśnie zadania. Nie trzeba szukać daleko, nie trzeba „rzucać się” na sprawy wielkie, służyć Bogu można przez rzeczy zwykłe. Napisano i opowiedziano na ten temat wiele przypowieści, ale sens jest zawsze ten sam: służymy Bogu przede wszystkim przez zwykłą międzyludzką życzliwość i codzienną solidność, a czasem przez podjęcie wielkich misji, które nigdy nie mogą stanąć ponad człowiekiem. Bogu zależy na mnie, na moim czasie i mojej uwadze, a odbiera chwałę, gdy odkrywam radość „normalności”.