Młode pokolenia, o ile chcą (a chcą) zostać w Raciborzu, właściwie nie mają wyjścia. Oni są prężni i zdolni, znają języki, procedury i świat. Jeśli nasza mała Ojczyzna, ten Heimat ma przynosić dumę, tu musi się zmienić wiele - felieton Marka Rapnickiego
zobacz artykułA może NaM potrzebuje wiernego kierowcy? W tej roli ten pan się sprawdził razem ze swoją beczką (śmiechu?) u samego Macierewicza.
BTW: wie ktoś może o czym autor chciał (a że chciał to widać) napisać w tym "felietonie"?
Czy w tym "Pisie" to same wazeliny? Co do przemyśleń o wartościach , to polecam lekturę Darwina na temat roli jednostki w społeczeństwie. Nie trzeba znać języków obcych tylko czytać ze zrozumieniem tłumaczenia wydanych jego dzieł. W oryginale nie radzę, nie ten poziom.
Faktycznie jest pan zakompleksiałym egocentrykiem. panu nie chodzi o dobro Raciborza, panu chodzi o zaspokojenie nigdy niezrealizowanych własnych ambicji, dlatego pan tak skacze z kwiatka na kwiatek zmieniając preferencje polityczne, partie etc kandydując gdzie tylko się da. Jak cwany lis do ostatniego momentu wyczekał pan sytuacje żeby się do NaMu wkręcić (mało mnie to interesuje gdzie pan jest w czym pan jest, czy pan wierzy w Boga czy nie, czy ma pan kota i psa- ja tylko oceniam tę sytuacje, pańskiego postępowania)Jestem przekonany, że gdyby Migalski panu zaproponował odpowiednią fuchę, to dzisiaj nie byłoby tych listów otwartych, tych felietonów, tych ukłonów do NaMu. No ale cóż...pański kolega, z którym pan pił wódeczkę (cytuje pańskie słowa, podczas wykładu Migalskiego w zeszłym roku) panu takiej fuchy nie zaproponował. Dlatego z PiSu pan nie wyjdzie bo a nóż widelec, a z NaMu w wyborach wystartuje, bo a nóż widlec. Chytry traci dwa razy proszę pana, i jak już przedmówca zauważył, niech pan się skoncentruje na swoich Almanachach, Wie pan co? DKF ledwo zipie ale panu władza w głowie....
Niestety energii i pomysłów starczyło jedynie na zmiany nazw ulic oraz
wyłanianie kolejnych włodarzy Raciborza, których zawsze popierał do
połowy kadencji.Potem był przeciw. O remoncie RDK ktorym tak chwali się
nasz bohater nawet mi się nie chce pisać.Wykonawcy pewnie do dziś
wspominają konstruktywność narad z ówczesnym Dyrektorem, które już
przeszły do legendy.Kiedys jeden z mieszkańców Ocic widząc transparent
"RAPNICKI PREZYDENTEM Z OCIC"splunął i powiedział-rzeczywiście trzeba w
Raciborzu prezydenta
,któremu się nie chce nawet wokół własnego domu pozamiatać.No ale to
musiał być ktoś wyjątkowo złośliwy,ktoś kto nie potrafi zgłębić
wielkości intelektualnych
naszego MISTRZA.W pierwszej chwili czytając to coś czym nas raczył
poczęstować ten chłopina, pomyślałem-nic nowego trzeba to potraktować
tak jak na to zasługuje.Tak jednak sobie myślę, że choć starsi nieco
Raciborzanie nie mają,aż takiej sklerozy na jaką liczy ten niedoceniony
polityk, to młodzi, których uwodzi swoją elokwencją dają się na te
plewy nabierać.No i tego żal, bo wiara w duchy jest może nawet
atrakcyjna, tyle ,że nic konstruktywnego z tego nie wynika,poza tym co
trafnie i logicznie zauważył zenek.
Nie raz mi się wydawało że Rapnicki da sobie w końcu spokój i
przestanie zawracać głowę normalnym ludziom.Poprzestanie na
egzaltowanych wypocinach w kolejnych Almanachach i otoczony grupką jemu
podobnych egocentryków będzie sobie odpoczywał po nadmiernym wysiłku w
ciszy i spokoju.O naiwności ! Do RCK przyszła jakaś wredna baba i się
jej zachciało pogonić naszego raciborskiego WIESZCZA do roboty.
Był już taki jeden, któremu się wydawało ,że stać go na taką
mision impossible i młodego archeologa nauczy co to znaczy dyscyplina
pracy. Biedaczysko po latach ,dzięki wspaniałej pamięci jak zwykle
humanistycznego i największego raciborskiego katolika sam stracił
pracę. No ale skąd mógł przewidzieć, że Rapnicki w 1990 jak pisze -
zdobędzie władzę.Swoją drogą gdy sobie przypomnę jak nasz honorowy
członek AK na czele oddziałów z szablą w dłoni rozniósł w pył barykady
broniących ustroju uzbrojonych po zęby komunistów, to mój podziw nie ma
granic. Następnie przez 12 lat , jak sam pisze,na najbardziej
eksponowanych stanowiskach miał autentyczną możliwość kształtowania
naszego miasta.
>>Szkolnictwo (wiecie o czym mówię)<< eee... no nie bardzo... da się rozwinąć?
Ponawiam pytanie... coś więcej na ten temat?
Tym panom już dziękujemy. Nie potrzebujemy Wojnara i Rapnickiego.
Ech sympatyk kto jest na nizszym szczeblu ewolucji ? Sadze ze ty . Jadem który tak cie rusza gryze tylko osobników o kuturze i inteligencji plyty chodnikowej a takich tu nie brakuje .
Panie Rapnicki powiem panu jedno nie patrz Pan na tych których pana nie lubia i niech pan ich skowyczenia nie slucha . Rób pan swoje i tyle . Troche mnie "ruszyl " Panski list pisany przed paroma tygodniami . Po co sie Pan tlumaczy ? Po co i komu ? Kto panu zle zyczy tego i tak Pan nie przekona . A to ze moze zrobil Pan w zyciu bledy .. A kto ich nie zrobil . Nieomylnym jest tylko ten tam na górze . Stawiam na NaM . Niech Wam sie szczesci . Dla raciborzan i ratiborer
Każdy, kto ma predyspozycje, jakąś renomę i mocno chce, może zostać radnym. Kto już sprecyzował pobudki (wewnętrzne?), dla których chce być radnym, mogą się okazać głęboko sprzeczne z interesem miasta ! ! ! Można to nazwać syndromem władzy? ale na naszych oczach widać, jak ten wybrany "nasz radny" zaczyna się zmieniać i wchodzić w zaskakujące układy !
To rezultat braku dokładnie i jasno wyklarowanego programu, dla którego ludzie chcą się poświęcić.
Po mojemu to jednak Judasz. Brak jadu i piany z pyska mógł Cię zmylić, ale to chyba on. Świadczy o tym m.in. brak polskiej interpunkcji :-))). Widać nie tylko w Wigilię osobnikom na niższym szczeblu ewolucji zdarza się przemówić ludzkim głosem :). Tylko czy dla Rapnickiego takie poparcie nie będzie "pocałunkiem Judasza"?
Wstręty ohydny podszywaczu!!! Przestań udawać kogo innego i podpisywać się cudzym nickiem!!!!!! ZA GROSZ WSTYDU!!!!
Szanowny Panie Rapnicki
Zacytuje Panu dwa cytaty Konrada Adenauera :
1" Was interessiert mich mein Geschwätz von gestern "
2. " Ich bin wie ich bin . Die einen kennen mich die anderen können mich "
Przetlumacze to Panu
1. Co mnie ineresuje moje wczorajsze gadanie
2. Jestem jaki jestem . Jedni mnie znaja a inni mnie moga.....
A ja Panu powiem jedno rób Pan swoje i niech te gadanie innych idzie Panu kolo.... NaM to w wiekszosci mlodzi ludzie bez wielkich ukladów . Polityka polega na tym by sie przyznac do bledów i wyciagnac z tego wnioski . A w tym zapyzialym miescie niech nareszcie mlodzi wezma to w swoje rece . To miasto bedzie dla Was mlodych Waszym domem ta kleine Heimat . I niech nareszcie sie pozbedzie tego cesarza Bokassy I -T.W. . Tego Wam i Panu zycze i wielu sil by sie to ziscilo
Mnie się NaM podoba. A to pytanie zadałem bo ten wcześniej koleś mnie podpuszczał. Wiadomo przecież, że każdy musi coś obiecać. Na tym opiera się kampania wyborcza. Często wobec NaM pojawia się zarzut, że "tylko" piszą. Ale to nie prawda. Organizują przecież Akademie Społeczno - Gospodarcze, spotykają się regularnie na oitwartych zarządach (każdy może przyjść0 zorganizowali i przeprowadzili konkurs na hasło i kartkę promującą Racibórz, Piszą o tym co się u nich dzieje na blipie, facebooku i naszej klasie. Żadne, powtarzam ŻADNE inne ugrupowanie jak narazie nie robi tyle ile NaM. W tej chwili nie mogą więcej, bo są stowarzyszeniem, nie mają realnej władzy. Ale przemawia do mnie konsekwencja, pomysłowość oraz chęć dialogu. Bo jak narazie jakikolwiek dialog w Raciborzu przypomina rozmowę kupców na migi.
Nie bazuję na rewolucyjnych zmianach w Raciborzu i powiecie, a jedynie logicznie próbuję przejrzeć możliwości. Od dawna wiem, że oficjalne ugrupowania prowadzą polityczną walkę o władzę. Walka ta powoduje osłabienie wzajemne tych ugrupowań. W każdym ugrupowaniu mamy naturalny rozkład osobowości i sympatii wśród wygorców. Dla niektórych nie jest ważne pod jakim sztandarem zdobędą maksymalną liczbę głosów "swojego" elektoratu. To Oni po wyborach będą decydować jakie koalicje utworzyć. W ten sposób mają swoich ludzi we władzy jak i w opozycji. Nie ma się co martwić, po wyborach, każdy pozna swojego. Tu nie ma mowy o jakimś programie dla miasta ! Niestety.
NaM NIKOMU NICZEGO NIE obiecywało ani przed ani po ewentualnym zwycięstwie wyborczym, choć pewnie niektórym trudno uwierzyć w to, że ktoś może postępować inaczej i uczciwiej niż oni sami. Poniższe wpisy traktujemy w kategoriach nieudolnych prób zniesławienia naszego stowarzyszenia.
żeby tylko sie nie okazało, ze Nowy Racibórz, to Racibórz ODNOWIONY. wtedy kandydatem na prezydenta tez bedzie nauczyciel.
pytanie do NaM komu co obiecaliście po wygranych wyborach?
Skoro są tacy transparentni, to zapytaj się ich, co komu obiecali po ewentualnie wygranych wyborach.
A kto będzie w tym Nowym Raciborzu? Ludzie z zewnątrz? Bo jakoś nie wierzę, że nie będzie tam jakiegoś nauczyciela, byłego już polityka, jakiegoś byłego działacza, członków jakiś stowarzyszeń. I wtedy co...?, nikt nie będzie pisał, że to "przechrzta" co przyszła z innych podwórek? Przyszli niewiadomo skąd i od razu nowi prorocy, którzy rzucą wszystkich na kolana? Jeśteście maga naiwni jeśli wierzycie, że Nowy Racibórz będzie nowy a nie skażony ludźmi, którzy już "coś robili" "gdzieś byli" itd. No chyba że to zakonspirowany, kolejny pomiot Wileńskiej. NaM jak sami mówią jest transparentne. Wszystko jest przejrzyste i jasne. dlatego powoli zaczynają mnie do siebie przekonywać.
Już na tym portalu ktoś dostrzegł tego ukrytego ducha, bo to co niżej podano jest obiektywna prawdą, a to niewiadome zostało nazwane "Nowy Racibórz"? Nie trzeba być prorokiem, żeby nie dostrzec możliwości powstania tej nowej władzy, bo przecież wybory będą, i ktoś wygra lub przegra? Ta taktyka jest typowa na Śląsku w/g prawa "Im gorzej tym lepiej", Kto tak się zachowuje, wiedzą starzy wyjadacze, zaś młodzi się dowiedzą po wyborach - czy zapamiętają? do nastepnych wyborów, mam watpliwości bo znowu ktoś dalej będzie mącił? Jak zwykle, znowu nic dla tego miasta, a wszystko dla tych samych? Ci nowi, to znowu będą partacze, prywaciarze, dewoci, uzurpatorzy - choc wcale nie muszą to być te same nazwiska.
Jak to kto?!? Kto inny jak nie ten tajemniczy "Nowy Racibórz" o którym pare razy wspomniał niejaki O.K.?! Ugrupowanie to jest na razie głęboko zakonspirowane nawet przed samym sobą i spokojnie lepi sobie z gliny idealnego kandydata na prezydenta, ale jak już tchnie w niego życie i wylezie z ukrycia to klękajcie powiaty!!
Zatem jeśli nie NaM, nie TMZR, nie Oblicza, nie SRC2000, nie komitet miłośników mirka lenka, to KTO? Powiedzcie mi , kto może pomóc temu miastu? Samo się przecież nie naprawi!!! Czy znajdzie się choć jeden? Po wyborach tylko jedno ugrupowanie jest aktywne. Tylko jedno pisze, organizuje, rozmawia. A cała reszta zapadła w zimowy sen jak ten pan na zdjęciu poniżej. Powiedzcie mi, kto naprawi to miasto, skoro wszyscy to partacze, prywaciarze, dewoci, uzurpatorzy itp.
Obiektywnie rzecz biorąc; gdy ludzie mają pracę u siebie, płacą przystepne podatki, mają gdzie się leczyć i za co, nikt ich nie straszy utrata emerytury itp. to nikogo nie interesują jakieś układy. Akurat tego wszystkiego nam brakuje ale widzimy tylko uklady i nic więcej. Gdyby tak pokazać, że się starają ludziom pomóc, nie - Oni podnoszą sobie gaże, podnoszą koszty utrzymania obywateli i na dodatek manifestują pogardę dla ludzi. Nie podzielam pochwały dla AM, to On nauczył swoich kolesiów takiego traktowania obywateli. Swoją drogą, do takich postaw trzeba mieć odpowiedni charakter.Nie da się ukryć, że mamy w mieście, a i powiecie wyjątkowo uciążliwe stado. Pan Marek był w tym stadzie od czasów solidarności i może trafnie tu akurat ocenił, ale zapomniał o Sobie.
PS. Dobry felieton można napisać długopisem !
(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(1) Kto ma posprzątać mieszkanie po zmarłym?
(13) Nie przestrzegają zakazów. Co na to straż miejska?
(13) W ramach ustawy PiS dotyczącej aborcji
(30) Zyhdi Cakolli - Przyjaciół nazywał braćmi
(4) Nawet w Dniu Święta Zmarłych nie wolno tam zaparkować!
(540) Dlaczego dezorganizuja Polskie Panstwo? Kim są?
(2) Pobieranie opłat za parkowanie w soboty jest n i e l e g a l n e !
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44638224
Raciborski Diogenes ma aż dwie beczki. Jedną wykonaną przez niemieckich bednarzy od Mercedesa a drugą od szwedzkich z Volvo. Filozof takiego kalibru nie wchodzi do innych beczek.